Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jagoda79 z miasteczka Kielce. Mam przejechane 40665.23 kilometrów w tym 988.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.24 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 20799 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jagoda79.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2014

Dystans całkowity:812.53 km (w terenie 70.00 km; 8.62%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:38.69 km
Więcej statystyk
  • DST 11.50km
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca i przejażdżka nad zalew.

Środa, 29 października 2014 · dodano: 31.10.2014 | Komentarze 0




  • DST 8.00km
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca.

Poniedziałek, 27 października 2014 · dodano: 31.10.2014 | Komentarze 0




  • DST 62.00km
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze

We mgle o poranku.

Niedziela, 26 października 2014 · dodano: 26.10.2014 | Komentarze 0



































Kategoria treningi


  • DST 51.00km
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odkrywanie nowych ścieżek...

Sobota, 25 października 2014 · dodano: 25.10.2014 | Komentarze 0


Właściwy wybór na obecną temperaturę.Zdecydowanie w lesie nie odczułam ochłodzenia.Tym razem postanowiłam eksplorować rejon Pierścienicy, Kamiennej, Biesaka i Ostrej. Kiedyś, przed wieczorem zobaczyłam prowadzący w bok od trasy, którą jechałam niebieski szlak rowerowy.Było zbyt późno by zaszyć się wtedy w lesie.Dziś wiedziałam, że muszę sprawdzić ten obszar bo głębia lasu była zapowiedzią ciekawej i całkowicie odludnej trasy.Nie myliłam się.Jedyne co mi utrudniło niekiedy przejazd to pozostawione na drodze gałęzie po wycince.Naturalnie nikomu nie przyszło do głowy, że wypadałoby posprzątać po sobie bałagan i pozostawić szlak wytyczony jako rowerowy, przejezdnym.Trzeba było czasem po prostu zejść z roweru i przeprowadzić sprzęt co psuło całą zabawę.Niemniej jednak gdy zobaczyłam tamtejsze knieje pełne spokoju, ciszy i kolorów a nawet pewnej dozy tajemnicy stwierdziłam, że jest pysznie. Po dotarciu w rejon Białogonu, drogę przecięli mi motocykliści.Wcześniej spotkałam też ślady po kładach, w których gromadziła się woda powodując także szlak trudniejszym w przebrnięciu. Dałam radę naturalnie. Skusiły mnie jeszcze ścieżki rezerwatu Sufraganiec i Karczówka bo to w istocie dość ciekawe kompleksy roślinności. Wróciłam ponownie do rozwidlenia niebieskiego szlaku i czarnego, dawnymi laty już przemierzanego przeze mnie.Tenże szlak biegnie niemal równolegle do niebieskiego w podobnie zacisznej scenerii głębokiego lasu. Mimo, że brakło mi wody do picia co było odczuwalne dość, skusiłam się by przejechać czarnym i dotrzeć w rejon ścieżki biegnącej bliżej Posłowic. Wróciłam bardzo zrelaksowana i nawet mój stary góral nie rozsypał się choć pod koniec zawstydził mnie wydobywający się z mechanizmu ,,świerszcz". Jutro obiecuję zadbać o sprzęt.







































































Kategoria treningi


  • DST 26.50km
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze

W lesie przed wieczorem.

Piątek, 24 października 2014 · dodano: 24.10.2014 | Komentarze 0




  • DST 17.50km
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze

Góralem.

Wtorek, 21 października 2014 · dodano: 21.10.2014 | Komentarze 0




Oksa.

Niedziela, 19 października 2014 · dodano: 19.10.2014 | Komentarze 0

Kielce-Piekoszów-Rykoszyn-Gnieździska-Małogoszcz-Żarczyce-Węgleszyn-Oksa 

Powrót tą samą trasą.

Bardzo przyjemna i spokojna trasa, którą planowałam już od dawna, aż wreszcie taki moment nastąpił dziś.Nie mam jedynie zdjęć z centrum Oksy, ani też nie zaserwowałam sobie posiaduchów w zadrzewionym rynku, który tak lubię ponieważ okoliczne ,,wieśmaki", gwiżdżące i krzyczące z samochodu, skutecznie mnie od zamiaru odstręczyli.Jadąc sama zrobiłam więc konieczne minimum by nie wchodzić w utarczki z cymbałami i w miarę zgrabnie ominęłam tamtejszy rynek i skierowałam się w drogę powrotną. Niemniej jednak jestem zadowolona  z tempa i z lekkości jazdy co jak na koniec sezonu i braku systematycznej jazdy daje dobre perspektywy na dalsze pomysły na rower.
Zresztą nie ma co analizować tej jazdy bo swoje już w tym roku zrobiłam.Póki co ponad 12 tyś. km w nogach to nieźle jak na mnie :)



KOŚCIÓŁ W WĘGLESZYNIE

 PRZED WĘGLESZYNEM






Kategoria treningi


Szosowa solóweczka.

Sobota, 18 października 2014 · dodano: 18.10.2014 | Komentarze 0

Kielce-Wiśniówka-Zagnańsk-Samsonów-Kostomłoty-Miedziana Góra-Pępice-Piaski-Niedźwiedź-Oblęgorek-Brynica-Piekoszów-Szewce-Dyminy-Suków-Mójcza-Kielce






ZAGNAŃSK-MOJE ULUBIONE DRZEWO: DĄB BARTEK 


Kategoria treningi


  • DST 22.00km
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze

W deszczu.

Czwartek, 16 października 2014 · dodano: 16.10.2014 | Komentarze 0




  • DST 31.50km
  • Teren 17.00km
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przedwieczorny, leśny wypad.

Środa, 15 października 2014 · dodano: 15.10.2014 | Komentarze 0










Kategoria treningi