Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jagoda79 z miasteczka Kielce. Mam przejechane 40665.23 kilometrów w tym 988.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.24 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jagoda79.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2013

Dystans całkowity:726.93 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:10:13
Średnia prędkość:24.45 km/h
Suma podjazdów:860 m
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:45.43 km i 3h 24m
Więcej statystyk

na Kaśce po pracy :)..znów powrót o zmierzchu

Środa, 27 lutego 2013 · dodano: 27.02.2013 | Komentarze 0

Kielce-Dąbrowa-Masłów-Brzezinki-Święta Katarzyna-Krajno-Porąbki-Bieliny-Napęków-Daleszyce-Brzechów-Radlin-Domaszowice-Kielce




Być może, że to ostatnia taka wieczorna traska w zimowej scenerii i mam nadzieję, że się nie mylę.Było miło, aczkolwiek chłód w Dolinie Wilkowskiej oraz na zjeździe na Porąbki dał się we znaki.Zmarznięte stopy i ręce czuliśmy jeszcze do Daleszyc.Chwilowy postój na batonika i truchtanie w miejscu przyniósł natychmiastową ulgę.Jak zwykle po powrocie uraczyłam się gorącą, smakowitą owsianką :) Uwielbiam.To moja słodka chwila po trasie.


Kategoria treningi


  • DST 60.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 25.71km/h
  • Sprzęt miejska szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

wieczorne 60 km w towarzystwie Jarka ;)-po pracy

Wtorek, 26 lutego 2013 · dodano: 26.02.2013 | Komentarze 5

Kielce-Mójcza-Suków-Kranów-Daleszyce-Napęków-Bieliny-Wola Jachowa-Górno-Niestachów-Suków-Mójcza-Kielce



Kategoria treningi


  • DST 100.00km
  • Czas 04:09
  • VAVG 24.10km/h
  • Podjazdy 420m
  • Sprzęt miejska szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

wreszcie stówka w tym sezonie :)

Niedziela, 24 lutego 2013 · dodano: 24.02.2013 | Komentarze 6

Kielce-Mójcza-Cedzyna-Radlin-Niestachów-Kranów-Daleszyce-Cisów-Ociesęki-Raków-Życiny-Potok-Pierzchica-Szczecno-Borków-Mójcza-Kielce
?136172595223441#lat=50.757511065519&lng=20.953361572266&zoom=10&maptype=ts_terrain



niesamowite uczucie usiąść zmarzniętym i mokrym w cieplutkim barze z rozgrzanym kominkiem w Rakowie



mój Jarek-głowa całej wycieczki ;)


Kategoria treningi


  • DST 89.80km
  • Czas 03:44
  • VAVG 24.05km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Podjazdy 440m
  • Sprzęt miejska szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

leniwiec Jarek wybudza się ze snu zimowego ;)

Sobota, 23 lutego 2013 · dodano: 23.02.2013 | Komentarze 7

Muszę to koniecznie opisać bo to zakrawa na święto lub można by to porównać do nadejścia wiosny.Mój leniwiec Jarek wydobył się ze snu zimowego i opuścił swoją wielką łódź (tak nazywamy duże łóżko, w którym Jarek zimuje).Zazwyczaj gdy ja ruszam na małą przejażdżkę, Jarek w tymże łóżku spala kalorie.
Po załatwieniu jednej sprawy na mieście ruszyliśmy przez Leszczyny na Ciekoty, Świętą Katarzynę i Bodzentyn by potem dotrzeć do Nowej Słupi i objechać Święty Krzyż.Powrót planowaliśmy drogą główną przez Górno, ale potem odbiliśmy za Wolą Jachową na Niestachów.
Do Nowej Słupi zmagaliśmy się z silnym wiatrem, który zdecydowanie łagodniał na odcinku Mąchocice-Ciekoty oraz Święta Katarzyna-Bodzentyn.Sporo jednak wody i błota pośniegowego zdecydowanie znalazło się na mojej twarzy i ubraniu.Mimo to mój enzuzjazm nadal nie opadał.W końcu cały tydzień załadowany w pracy, czekałam na ten weekend i jakikolwiek wypad rowerowy.Temp. około 0 stopni C dała się odczuć za Bodzentynem znacznie dokuczliwiej.Mieliśmy wrażenie, że jesteśmy w jakimś innym wymiarze.Spore masy śniegu zalegały jeszcze na wszystkich wioskach i w lasach, a słońca jak zwykle nie użyczyło.Parę podjazdów i chłód dały się we znaki i zgodnie zdecydowaliśmy, że w Nowej Słupi usiądziemy na herbatę i jakiś lekki posiłek.Zaraz na wjeździe do miasteczka spostrzegliśmy bar z kababem.Jedyny stolik jaki znajdował się w barze posłużył nam za miejsce spożycia posiłku i suszarnię mokrych ubrań.Pyszna gorąca herbata z cytryną postawiła mnie na nogi.Hamburger i zapiekanka znalazły sobie należne im miejsce w brzuchu.Na koniec do kompletu ruszyły wafelek i baton.Wszystko byłoby super gdyby nie mokra i zimna koszulka i bluza na plecach :)Zbawienny okazał się długi podjazd z Nowej Słupi.Wszystko bajkowo białe aż prosiło się o jakąś fotkę, ale by nie wychłodzić się ponownie zrezygnowałam z sesji fotograficznej.Jarek znając moje upodobanie do cykania zdjęć zlitował się i zrobił mi jedno przy wyjeździe ze Świętego Krzyża.
Do samej Woli Jachowej czekał na nas rewelacyjny odcinek trasy z wiatrem.Jarek robił sobie z tego żarty i coś na kształt maratonu bo prędkość koło 37/h nie schodziła z licznika.Trafił się naturalnie tez mój ulubiony zjazd w okolicach zdaje się Baszowic. Można się tam nieźle rozpędzić.W Woli Jachowej przystopowałam go nieco i już do Niestachowa a potem Radlina i samych Kielc jechaliśmy spokojnym tempem.Buty przemoczone, ale radość z przemierzonych km nieoceniona ;)

#lat=50.835293726392&lng=21.032442255249&zoom=14&maptype=ts_terrain


Kategoria treningi


  • DST 32.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

trening po pracy...

Czwartek, 21 lutego 2013 · dodano: 21.02.2013 | Komentarze 0


Kategoria treningi


  • DST 30.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

treningowo

Środa, 20 lutego 2013 · dodano: 20.02.2013 | Komentarze 0


Kategoria treningi


  • DST 61.00km
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze

po mieście, wokół Karczówki i parę kółek wokół Stadionu

Niedziela, 17 lutego 2013 · dodano: 17.02.2013 | Komentarze 0

Zimno i ślisko, oraz wszechogarniająca wilgoć...


Kategoria treningi


  • DST 44.00km
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze

na podzamcze :)

Sobota, 16 lutego 2013 · dodano: 16.02.2013 | Komentarze 0

Dyminy-Posłowice-Zgórsko-Zagrody-Szewce-Zawada-Piekoszów-Podzamcze-Piekoszów-Jaworznia-Kielce



Kategoria treningi


  • DST 12.00km
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze

znów miasto

Piątek, 15 lutego 2013 · dodano: 16.02.2013 | Komentarze 0


Kategoria treningi


  • DST 11.13km
  • Sprzęt góral
  • Aktywność Jazda na rowerze

miasto

Czwartek, 14 lutego 2013 · dodano: 14.02.2013 | Komentarze 0


Kategoria treningi