Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jagoda79 z miasteczka Kielce. Mam przejechane 40665.23 kilometrów w tym 988.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.24 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 20799 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jagoda79.bikestats.pl
  • DST 16.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na przełaj.

Sobota, 14 czerwca 2014 · dodano: 17.06.2014 | Komentarze 0



















Praca.

Piątek, 13 czerwca 2014 · dodano: 17.06.2014 | Komentarze 0




Praca.

Czwartek, 12 czerwca 2014 · dodano: 12.06.2014 | Komentarze 0




Praca i kółko do Świętej Katarzyny i Masłowa.

Środa, 11 czerwca 2014 · dodano: 11.06.2014 | Komentarze 0

Domaszowice-Kielce-Domaszowice-Leszczyny-Krajno-Święta Katarzyna-Brzezinki-Masłów-Wola Kopcowa-Domaszowice


Kategoria treningi


Makoszyn i Bartoszowiny.

Wtorek, 10 czerwca 2014 · dodano: 10.06.2014 | Komentarze 3



LECHÓW-WIDOK NA KLASZTOR NA ŚWIĘTYM KRZYŻU I PRZEKAŻNIK


Kategoria treningi


Praca.

Wtorek, 10 czerwca 2014 · dodano: 10.06.2014 | Komentarze 0




Praca, basen i ognisko.

Poniedziałek, 9 czerwca 2014 · dodano: 10.06.2014 | Komentarze 0




Miasto.

Niedziela, 8 czerwca 2014 · dodano: 08.06.2014 | Komentarze 0




Solówka o poranku.

Niedziela, 8 czerwca 2014 · dodano: 08.06.2014 | Komentarze 2


Domaszowice-Bodzentyn-Wola Szczygiełkowa-Nowa Słupia-Łagów-Raków-Potok-Pierzchnica-Chmielnik-Brudzów-Łabędziów-Marzysz-Domaszowice





POTOK




BODZENTYN






PAPROCICE



RAKÓW



RAKÓW






Kategoria wycieczki


Solo do Wolicy i Rakowa czyli ósemka.A po trasie-miasto.

Sobota, 7 czerwca 2014 · dodano: 07.06.2014 | Komentarze 0

Domaszowice-Łabędziów-Chałupki-Wolica-Dębska Wola-Brudzów-Pierzchnica-Potok-Raków-Korzenno-Niwy-Słopiec-Suków-Mójcza-Kielce-Domaszowice

Disiejszą trasę dedykuję Jarkowi, który uważa mnie za lenia.I ma rację.Wyrosłam już z jakichkolwiek trzysetek czy pięćsetek.Teraz wolę zrobić krótszą trasę- szybko i bezboleśnie.Znudziło mi się, że coś mnie boli na trasie, że jestem zmęczona a do końca daleko, że pogoda nie ta itp.Teraz ma być szybko i przyjemnie.I dziś było przyjemnie i całkiem szybko.Mało zdjęć bo i co tu pstrykać jak trasa doskonale znana i już przejechana  nie raz, tylko w innej kombinacji.
Poranek rozpoczęłam koło 6.30 i mniej więcej koło 8.00 wydobyłam się z domu.Nieudana próba przymocowania starej torby podsiodłowej skończyła się tym, że zabrałam maleńki plecak, który wcale mi nie przeszkadzał.Postanowiłam zrobić pętlę w na kształt ósemki by zbytnio nie oddalać się od domu na wypadek burzy.Ale i burzy nie było tylko cudna, słoneczna pogoda. . Całkowicie spontanicznie dziś pokonywałam km.Okazało się jednak, że powrót przez lasy od Rakowa przez Cisów itd. to był strzał w dziesiątkę bo przyjemny chłód, nie dał mi zupełnie odczuć rzeczywistej temp. powietrza. 
Jarek dziś kręci swoją pięćsetkę na Maratonie Podróżnika i mam do tego przedsięwzięcia  wielki szacunek bo jak widać daleko mi do takich śmiałków.Ja na jutro zdecydowanie zaplanuję znów delikatną trasę.








Z RAKOWA DO KORZENNA




KORZENNO


Kategoria treningi