Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jagoda79 z miasteczka Kielce. Mam przejechane 40665.23 kilometrów w tym 988.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.24 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 20799 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jagoda79.bikestats.pl

Pobudka o 5.00.Ruszamy 5.40 w górki.

Niedziela, 28 lipca 2013 · dodano: 28.07.2013 | Komentarze 2

Domaszowice-Leszczyny-Ciekoty-Święta Katarzyna-Bodzentyn-Nowa Słupia-Łagów-Bardo-Koziel-Niwy-Borków-Mójcza-Cedzyna-Domaszowice

Przy tej średniej wielką sztuką było robić jeszcze aparatem w telefonie fotki, ale nie mogłam się oprzeć bo wczoraj nie cyknęłam ani jednej.A dzisiejszy budzący się do życia dzień i spokój jaki panował przed 6.00 rano na drogach wprawił mnie w dobry nastrój.Górki wyglądały cudnie.Chłód jaki panował we wczesnych godzinach sprawił, że jechało się bardzo lekko mimo, że non stop czekały na nas większe i mniejsze podjazdy, a jazda interwałowa też była dość wymagająca.Po godz. 9.00 wcinaliśmy już pyszne śniadanko.Poniewaz chcieliśmy wykręcić średnią powyżej 30/h zdecydowałam się, że będę dziś dawać też zmiany by nie zamęczyć Jarka.No i poszło całkiem nieźle.W dodatku nie czuję się zmęczona.I chyba przyjmę ten system jazdy na rowerze w gorące dni bo to było bardzo przyjemne.Koniec ze spaniem i lenistwem.






























Kategoria treningi



Komentarze
jagoda79
| 21:13 poniedziałek, 29 lipca 2013 | linkuj :) Ja nade wszystko cenię sobie zdrowy sen, ale mój mąż ma za tydzień prawdopodobnie maraton 24-godzinny i chciał potrenować a przy tych temp. bardzo źle nam się kręciło w dopołudniowych godz.I wtedy wpadliśmy na taki pomysł.Myślę jednak, że to wstawanie to będzie incydentalne.Choć przyznam, że potem nie żalowałam bo jechało się bardzo przyjemnie.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!